Uzupełniam wypiski ;-) 13.08 środa (4t,4d + 1t) TRENING * Rano: rower Dystans 8.16 km Czas trwania 31m:08s Średnia prękość 15.7 km/h Max prędkość 27.1 km/h *Popołudniu: rozgrzewka - rower: Dystans 5.46 km Czas trwania 25m:13s Średnia prękość 13.0 km/h Max prędkość 23.4 km/h Dzień 3 Podciąganie chwytem neutralnym 4× maks (docelowo minimum 8-10 [...]
Znowu zaległości i nic nie pamiętam ;-) 20.09 wtorek Dnt Nie pamiętam czy zrobiłam jakieś dodatkowe ćwiczenia i rozciąganie @@-) 21.09 środa Trening Dzień 3 Plecy - podciąganie 4x max 5x /5x /5x /4x (podchwyt) - spięcia brzucha na piłce 4x15 +obwodowo 6x8-10 - ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce sz+nbx10 /+zielx10 /x10 //x10 /x10 /x10 - [...]
Nikt nie krzyczy to jedziemy %-) Dziś powrót na siłownię. Wzięłam trening dla zielonych z regulaminu. Do tego rozciąganie, kilka ćwiczeń stabilizacyjnych i technika przysiadu z trenerem. (najpierw liczba powtórzeń, potem obciążenie) 1. Rozpiętki na maszynie 12x10, 12x15 2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 12x3kg, 12x4kg 3. [...]
Dzień 88, czwartek DNT Zakwasy, że hej. Picie: woda, kawa, zielona herbata Warzywa: buraczki, cebula Miska nie liczona, czysta. Ale wpadły mi truskawki na wieczór. Mam nadzieję, że MBR będzie mi łaskawa :) Dzień 89, piątek DT Zakwasy, że hej. Picie: woda, kawa, zielona herbata Warzywa: buraczki, cebula, kalarepka, papryka, rzodkiewka Miska nie [...]
Dzień 20 DT Dziś wypróbowałam nową siłownię - jest podobna do starej, ale nieco bliżej. Obciążeń nie ma sensu porównywać, więc wstawiam tylko sztangielki z poprzedniego treningu. 1. Rozpiętki na maszynie 15x12,5kg 15x15kg 2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 15x4kg, 15x5kg 15x4kg, 15x6kg 3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do [...]
No to jestem :) no_idea: rzeczywiście to uczucie spasienia nieco minęło, ale też nie do końca. Z drugiej strony bardzo mało mam treningów, więc cudów nie ma się co spodziewać. push: dobra, ja nie wiem o co chodziło z tą małżowiną :D Jak miałam gorączkę, to jakoś miało to sens, ale teraz nie wiem. Poniżej zaległe wpisy. Dzień 31, 32 DNT, miska [...]
kebula: dziś już wiem, że można oszukiwać - można również robić w niepełnym zakresie, takie małe ruchy :) Dziś już coś takiego kombinowałam, ale sobie przypomniałam Twoje słowa, więc na następny trenio trzaskam większy zakres zamiast zwiększać obciążenie. yersina: witam rówieśniczkę :) miło wiedzieć, że ktoś czyta moje wypociny. no_idea: yup, wiem [...]
eveline: Na brak apetytu nie narzekałam @-) pierwszego ani drugiego dnia. Ale chyba po prostu na większej ilości węgli tak mam (chociaż już w czwartek na starym rozkładzie było podobnie, ale może to "przypadek"). A poza tym jeszcze to miewam tak, że w jelitach nawet jak coś jest, to pojawia się głód - tak jakby trawienie treści pokarmowej nie [...]